Kalendarium- Lipiec
- 1 lipiec- Tego dnia miałem egzamin praktyczny z kwalifikacji E.12. Później wiadomo Kościół, pizza.
No i oczywiście wycieczka rowerowa do Czech.
- 2 lipiec- Pierwszy naprawdę wolny poniedziałek, bez lekcji,egzaminów i nauki. Ten dzień spędziłem u siostry pomagając
jej przy obowiązkach.
- 3 lipiec- Tego dnia zrobiłem trochę porządków z moimi starymi rzeczami i książkami. Później piłka z kolegami, i oglądanie meczu
Mistrzostw Świata.
- 4 lipiec- Razem z dziewczyną, jechaliśmy do Raciborza na małe zakupy. Po powrocie szybki obiad i wyjście do
znajomych na grilla, i oczywiście oglądanie kolejnego meczu Mistrzostw Świata
- 5 lipiec- Tego dnia znowu trochę porządków w domu, trochę nauki na prawo jazdy i wyjście na basyn z drugą
połówką, po basenie obejrzeliśmy film
- 6 lipiec- Ze znajomymi pojechaliśmy na wycieczkę do Wrocławia. Cały dzień odwiedzaliśmy atrakcje w tym przepięknym mieście.
- 7 lipiec- Po wycieczce musiałem trochę odpocząć, więc swoją aktywność zacząłem po południu wycieczką motorowerową.
Poźniej z rodziną poszliśmy do babci świętować jej urodziny.
- 8 lipiec- Pobudka wcześnie rano, szybkie zrobienie obowiązków. Obiad, wycieczka rowerowa po całej gminie.
- 9 lipiec- Pierwszy dzieńw pracy. Szefowa podała nam zasady jakie obowiązują, podpisaliśmy umowę i ruszyliśmy
na pole obicnać kłoski przenicy do badań.
- 10 lipiec-D Dzień pierwszego półfinału Mundialu i drugi dzień pracy. W pracy przeniesiono mnie i kolegę na magazyn,
gdzie przygotowywaliśmy wszystko dla pracowników na polu i zbieraliśmy ich plony na przczepę.
- 11 lipiec- Drugi dzień półfinału. W pracy na byliśmy dziś
krótko ponieważ padał deszcz. Dlatego resztę dnia
spędziłem u dziewczyny i oglądaliśmy razem mecz.
- 12 lipiec- W nocy po meczu pojechałem do kolegi na
śmiecenie z okazji 18-tych urodzin. Późno dosc
wstałem, w pracy miałem wolne. Wykonałem domowe
obowiązki i pojechałem na przyjęcie urodzinowe.
- 13 lipiec- Cały dzień spędziłem w pracy. Przyjechałem z
pracy, później z dziewczyną poszliśmy na spacer
podziwiać zachód słońca
- 14 lipiec- Początek weekendu, niestety nie dla mnie. Cały
dzień byłem w pracy. Natomiast po pracy oglądałem
mecz o 3-cie miejsce Mistrzostw Świata.
- 15 lipiec- Dzień odpoczynku, regeneracji sił. Dzień wielkiego
finału Mundialu. Razem z dziewczyną oglądaliśmy
finalowy mecz imprezy sportowej w Rosji.
- 16 lipiec- Znowu pracowity poniedziałek. Praca w prawdzie
długa, ale dosyć łatwa i przyjemna. Z kolegą
nacinaliśmy sznurki do worków na zboże.
- 17 lipiec- Tego dnia w pracy spędziłem 12h. Po pracy
zebraliśmy się ze znajomymi trochę pogadaliśmy
i pograliśmy w gry.
- 18 lipiec- Ten dzień był deszczowy, więc w pracy mieliśmy
wolne. Z dziewczyną postanowiliśmy poukładać
puzzle i wspólnie ugotować jedzenie.
- 19 lipiec- Kolejny deszczowy dzień i kolejny dzień wolny
od pracy. Ten dzień spędziłem u kolegi grając w
gry komputerowe.
- 20 lipiec- Poszedłem do pracy na 3 godzinki ponieważ jak
przez ostatnie 2 dni znów zaczął padać deszcz. Po
powrocie do domu pojechałem na zakupy.
- 21 lipiec- Z racji tego, że na polu było mokro znowu
mieliśmy dzień wolny. Ten dzień wykorzystałem
na wyczyszczenie komputera z kurzów i
zbędnych programów.
- 22 lipiec- Piękna słoneczna niedziela. Ze znajomymi
pojechaliśmy do Krakowa. Zwiedziliśmy Wawel
oraz obeszliśmy cały rynek. Spotkaliśmy wiele
znanych osób.
- 23 lipiec- Z racji tego że praca przez pogodę została w
tyle musieliśmy pomagać
- 24 lipiec- W pracy z samego rano zaskoczyło mnie ze ponad
połowa osób zrezygnowała. Tego dnia mierzylismy
wilgotność ziaren pszenicy.
- 25 lipiec- Tego dnia wziąłem wolne w pracy z racji egzaminu
na prawo jazdy. Do momemtu egzaminu byłem
w stresie. Na szczęście udało się. Resztę dnia
świętowaliśmy ze znajimymi.
- 26 lipiec- Dziś w pracy układaliśmy wszystkie worki
z ziarnami na przygotowane palety. Po pracy z
dziewczyną pojechaliśmy do kina na nową komedię.
- 27 lipiec- Dziś w pracy zakończyły się pracy polowe, więc
wszystkim została przypisana praca na magazynie.
Przydzielono mi badanie wilgotności ziarna.
- 28 lipiec- Znowu spotkały nas roszady w pracy, dziś z kolegą
musieliśmy sortować skrzynki z torebkami, w których
znajdowało się zboże.
- 29 lipiec- Dzień naszego odpustu parafialnego. Z
rodziną poszliśmy na Mszę, zjedliśmy wspólny
obiad i świętowaliśmy. Wieczorem poszliśmy na
zabawę taneczną.
- 30 lipiec- 30- Po zabawie w pracy byłem trochę zaspany.
Układaliśmy worki na palety. Po pracy poszliśmy z
kolegami na boisko pograć w piłkę nożną.
- 31 lipiec- Deszczowy dzień, wolne od pracy. Z dziewczyną
urządziliśmy maraton filmowy. Wspólnie zrobiliśmy
pizzę po czym razem z rodziną oglądaliśmy znów film.